Co to jest stand-up? Dlaczego warto go obejrzeć?

Stand-up w Polsce zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością, choć w sumie jeszcze się rozwija i jest stosunkowo nowym wydarzeniem na mapie Polski. Jest to forma sztuki, która porusza tematy niekiedy kontrowersyjne, ale także i śmieszne. Takie, których nie poruszy telewizja, radio czy kabaret. Czym właściwie jest stand-up? Skąd się wziął w naszym kraju? Czemu zawdzięcza swoją popularność?

Co to jest stand-up?

Stand-up jest formą improwizowanego monologu. Pozbawiony on jest wymyślnych dekoracji, czy też szczegółowego scenariusza, który ustalany byłby wcześniej. Komi, który stoi oko w oko z publicznością ma jedno zadanie - musi rozbawić ludzi do łez. Podczas występów artystów, wiele rzeczy dzieje się spontanicznie. Co istotne, nie skupia się on na swoim programie, ale baczną uwagę zwraca na publiczność, wchodzi z widzami w polemikę, reaguje na bieżąco na to, co się dzieje poza sceną. Jeżeli wśród publiczności coś się wydarzyło: ktoś coś krzyknął czy rozbił kufel, komik często się do tego odnosi. 

Stand-up jest dość kontrowersyjną sztuką, w której nie ma tematów tabu. Żartuje się bowiem z tematów zakazanych, jak na przykład płeć, mniejszości seksualne, religia, kolor skóry, czy też polityka. Dowcipy wygłaszane przez artystów potrafią zniesmaczyć, zaszokować, ale ich głównym celem jest rozbawienie publiczności do granic możliwości. Komicy często opowiadają historie z własnego życia i przedstawiają własny punkt widzenia na różne sprawy. Skupiają się na swoim życiu, radościach, rozterkach, czy niepowodzeniach.

Jesteś zainteresowany kalendarzem stand-upów w Kielcach? Sprawdź go na https://rytmy.pl/stand-up/kielce/

Wszyscy, którzy chcą poznać tę humorystyczną wersję występów artystycznych, można polecić wydarzenia z udziałem topowych polskich komików, czyli Rafała Paczesia, Łukasza Lodkowskiego oraz Kacpra Rucińskiego. 

Skąd się wziął stand-up?

Kolebką stand-upu jest Ameryka. Swoje dowcipy na scenie opowiadał między innymi Woody Allen, czy też Bob Hope. Prawdziwymi legendami są jednak Richard Pryor oraz George Carlin. Na początku lat 70. drugi z nich został aresztowany po tym, jak wygłosił monolog o „siedmiu słowach, jakich nie należy wymawiać w telewizji”. Wszystkie z nich były związane z przekleństwami, przez co wystąpienie zostało uznane za kontrowersyjne i niepoprawne społecznie. 

Artysta po tym występie stał się legendą i zyskał miano niedoścignionego wzoru. Wielu komików po swoich debiutach na scenie trafiało do telewizji, gdzie zaczynali karierę między innymi w takich programach jak „Saturday Night Live”. W latach 90. nastąpił rozkwit dowcipów z pogranicza absurdu i groteskowej poezji. Pionierem na polskiej scenie jest Abelard Giza, który w zgrabny sposób łączy w sobie ważne dla wszystkich tematy polityczno-społeczne z wątkami osobistymi. Abelard to nie tylko doskonały komik, ale także człowiek udzielający się na wielu artystycznych polach: jako reżyser, autor tekstów, czy aktor.